W Europie diagnoza spektrum autyzmu dotyka 1 na 100 dzieci. Z roku na rok przybywa osób
z tym zaburzeniem rozwojowym. Niestety wciąż większość udzielanej pomocy w tym zakresie ma miejsce w ośrodkach pomocy społecznej, które nastawione są na osoby z umiejętnościami społecznymi i zdolnościami do komunikowania swoich potrzeb, a osoby z autyzmem nie są
w stanie temu sprostać.
Naprzeciwko temu problemowi stara się wyjść Fundacja Dom Rain Mana. Powstała w 2005 roku, a jej misją jest niesienie pomocy osobom z autyzmem i ich rodzinom, a także tworzenie więzi i wspieranie ich
w problemach dnia codziennego. Celem długofalowym organizacji jest stworzenie domu dla osób z autyzmem – ośrodka stałego pobytu oraz centrum pracy
i rehabilitacji, który będzie działał na zasadzie farmy.
Skąd pomysł na stworzenie takiego miejsca? Według raportu Fundacji Synapsis z 2004 roku, 91% respondentów opiekuje się dorosłymi dziećmi w domach rodzinnych. Niesie to ze sobą szereg trudności, z którymi rodziny muszą się zmagać. Według Fundacji Dom Rain Mana przyczyna takiej statystyki nie leży w wielkoduszności rodzin, ale w braku zaufania do służb społecznych. Państwowe placówki opiekuńcze nie są wciąż wystarczająco dostosowane do pomocy osobom z defektami w komunikacji społecznej. A osoby z autyzmem nie potrafią wczuć się w sposób myślenia i odczuwania innych ludzi oraz mają problemy
z komunikowaniem swoich potrzeb, a także zmagają się z trudnościami emocjonalnymi
i często nie potrafią bronić swoich praw, przez co są narażone na wykluczenie.
Dlaczego założyciele Fundacji zdecydowali się na taką formę społeczności, jaką jest farma? Wskazują na to, że umożliwia ona życie w symbiozie z przyrodą, daje możliwość podjęcia wielu różnych wariantów pracy, a jednocześnie zmniejsza poczucie wykluczenia ze społeczeństwa.
Miejsce to mogłoby zbierać w sobie wiele różnych funkcji, m.in. być domem i sposobem życia dla dorosłych z autyzmem, miejscem ekspertyz i zrozumienia autyzmu i rozwoju strategii wspomagających leczenie, miejscem spotkań dla rodzin i przyjaciół, modelem grupy, która jest zintegrowaną społecznością.
Autorzy pomysłu zwracają uwagę na kilka ważnych korzyści płynących z takiej formy prowadzenia społeczności:
– osoby nadwrażliwe na hałas i tłok, mogłyby się czuć spokojniej i lepiej funkcjonować
w otoczeniu, które jest przestronne i ciche,
– w społeczności stowarzyszonej przy niedużej farmie, możliwe byłoby lepsze rozwiązywanie problemów i byłaby efektywniejsza nauka odczuwanych emocji
– praca przez cały rok nad ważnymi i mającymi sens zadaniami, pomogłaby wykształcić w poczucie celu i współzależności,
– członkowie wspólnoty, ich rodziny i przyjaciele mieliby większe poczucie stabilizacji
i bezpieczeństwa, równoważące niepewność dotyczącą przyszłości.
Jakie są główne zasady współżycia takiej społeczności? Przede wszystkim szacunek dla indywidualności, wyrażania potrzeb dla każdej osoby z autyzmem. Ponadto nie mniej ważne jest podejmowanie decyzji na podstawie consensusu w zarządzaniu i planowaniu – jeśli nie istnieje zgoda na temat istotnej kwestii, należy dążyć do wypracowania porozumienia odnośnie danego problemu. Włączanie osób z autyzmem do szerszej społeczności.
Aktualnie stworzony został projekt budowy, jednak wciąż zbierane są środki na jego wykonanie. W związku z tym Fundacja nieprzerwanie zachęca do wspierania inicjatywy.