#LGBT Jestem podwójnie wykluczona we własnej społeczności

przez | 18 listopada 2022

Zdrowie psychiczne to nie tylko kryzysy, psychologowie i choroby. Zdrowie psychiczne to przede wszystkim samoakceptacja. Nasze bramy otwarte są dla wszystkich i właśnie tą różnorodność kochamy. Jesteśmy tu po to by edukować, w kwestiach szeroko pojętego dobrobytu naszej psychiki. Każdy z nas najbardziej pragnie być akceptowanym i rozumianym. W naszym najnowszym cyklu pod tytułem „LGBT co” uczymy się rozumieć innych ludzi. O odmiennej tożsamości seksualnej, postrzeganiu płci i jej płynności, etykietkach, często niełatwych doświadczeniach.                              

Mam przyjemność zaprosić was na niezwykłe spotkania z ludźmi i ich historiami. Niech wasze drzwi będą otwarte jeszcze szerzej, a każda zagubiona kredka znajdzie swoje pudełko. 

Jestem osobą demiseksualną i biseksualną. Demiseksualność to orientacja na spektrum aseksualności. Oznacza, że pociąg seksualny pojawia się u mnie tylko w przypadku więzi emocjonalnej. Oprócz dyskryminacji, która wynika z bycia queerem w Polsce, jestem również podwójnie wykluczona we własnej społeczności. Bifobii osobiście nigdy ze strony innych osób queerowych nie doświadczyłam, ale moi znajomi owszem. Bifobię obserwuję też w śladowej reprezentacji i asymilowaniu literki „B” z literką „L” i „G”, jakby to było jedno i to samo. Także w poczuciu, że nie jestem wystarczająco queerowa, żeby być częścią społeczności – i wiem, że ktoś takie myślenie zaszczepił mi w głowie.

Coming outy jako aseks są dużo cięższe, niż jako bi, bo ludzie są już bardziej oswojeni z biseksualnością, wówczas gdy aseksualność nadal przez niektórych uznawana jest za chorobę. Bardzo często spotykam się z niezrozumieniem, sugestiami pójścia na terapię czy do lekarza/lekarki, próbami „naprawy” albo tłumaczeniem, że demiseksualność nie istnieje, bo większość ludzi preferuje seks z osobą, z którą mają jakąś więź emocjonalną (wątpliwa teza, tak samo jak jej wniosek). Tyle, że dla mnie to nie preferencja ani celibat, ale przymus – tak funkcjonuję, taka się urodziłam. Najbardziej zabolało mnie, gdy mój przyjaciel, którego wspierałam w jego coming oucie, mnie odrzucił. Napisał do mnie, że przecież aseksualność to choroba i powinnam się leczyć. Nie mam z nim kontaktu do dzisiaj.

Miałam też dobre coming outy – jeden z najcudowniejszych wydarzył się, gdy siedzieliśmy ze znajomymi ze studiów w barze, nieco podpici i zaczęłam rozżalona opowiadać o swojej aseksualności, bardziej się jej bojąc niż ją akceptując. Byłam wtedy pełna uzewnętrznionej afobii. I to właśnie moi znajomi wykazali się wobec mnie większą empatią i zrozumieniem, niż ja sama. Mimo, że nasz kontakt się rozluźnił, to zawsze już będę im za to wdzięczna, bo był to pierwszy moment na mojej drodze ku akceptacji.

———————————————————————————

Słownik pojęć LGBTQ+

queer– określenie używane do opisywania osób LGBTQ+ zamiennie oznaczające członka społeczności

bifobia– negatywne nastawienie do osób biseksualnych

coming out– wyjawienie swojej orientacji innej niż hetero

afobia– dyskryminacja osób aseksualych

aseksualność– całkowite lub częściowe nieodczuwanie pociągu seksualnego

 

Rozmowę przeprowadziła Kornelia Wilk

Czytaj też  #LGBT Początkowo wypierałem swoje emocje, ale dojrzałem do tego, że warto się otworzyć na randkowanie z tą samą płcią